Posłowie chcą definicji pornografii w KK

Sejmowa komisja rodziny zapowiada walkę z pornografią. Chcą zacząć od jej zdefiniowania w kodeksie karnym. Wczoraj definicję zaproponowała Anna Sobecka z LPR: "Pornografia to każda forma przekazu zawierająca elementy prostytucji. Prostytucja to każde działanie lub jego zamierzenie odwołujące się do czyichś potrzeb seksualnych, dla własnych korzyści".

W polskim prawie jest podział na pornografię zakazaną - z udziałem dzieci, zwierząt i z użyciem przemocy - i na tzw. pornografię miękką, legalną pod warunkiem że nie narzuca się jej oglądania osobie, która sobie tego nie życzy. Definicji "pornografii miękkiej" nie ma. Próbował ją wymyślić Sejm trzeciej kadencji (zdominowany przez AWS). Uchwalono nawet, że są nią "organy płciowe w trakcie stosunku". Ta definicja spotkała się z krytyką, że nie obejmuje np. prezentowania seksu oralnego. Dlatego Senat uchwalił wówczas całkowity zakaz pornografii, której jednak nie zdefiniował. Tę nowelizację zawetował prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.