Praca w Anglii dla kierowców autobusów!

Brytyjskie firmy komunikacji miejskiej chcą zatrudnić tysiące polskich kierowców! Wolnych miejsc jest dużo, bo Anglicy nie chcą pracować za 7-8 tys. zł miesięcznie

Brytyjska konfederacja transportu publicznego liczy, że na Wyspach potrzeba aż 32,5 tys. kierowców. - W ubiegłym roku musieliśmy ograniczyć kursowanie autobusów, bo nie miał kto ich prowadzić! - skarży się Russel Barrington-Crow, szef oddziału firmy First Group w Bath.

Ta międzynarodowa firma komunikacji miejskiej już zaczęła nabory w Polsce. Pierwszych sześćdziesięciu kierowców jeździ m.in. po Bristolu, Bath, Watford i Taunton. - Polacy są punktualni, rzetelni, dobrze jeżdżą i chce się im pracować! - chwali Anglik. Naszym kierowcom oferuje takie same warunki pracy jak Brytyjczykom - pensja 300-350 funtów tygodniowo, identyczne prawa i obowiązki. Niektórzy zaraz po przyjeździe zapisali się do związków zawodowych.

- Najgorsza jest kierownica. Po prawej stronie. Ale po kilku tygodniach każdy się przyzwyczaja - opowiada Krzysztof Szczygielski, który do niedawna pracował w krakowskim MPK, dziś kieruje piętrowym autobusem w Bath. - Sprzęt nienowy, czasem się psuje. Ale tu każdy pasażer wychodząc z autobusu mówi "dziękuję".

- W miastach, w których pracują Polacy, poprawił się nawet prestiż firmy. Ludzie rozpoznają ich za kierownicą - zawsze w wyprasowanych koszulach, uczesani, uprzejmi. Dostaliśmy podziękowania od urzędu miasta! - mówi Russel Barrington-Crow.

40 polskich kierowców i mechaników znalazło też pracę w firmie Arriva. Razem z First Group kontroluje ona prawie 40 proc. rynku transportu publicznego w Wielkiej Brytanii.

Wiosną Anglicy nawiązali kontakt z krakowską firmą szkoleniową ELS, która przygotowywała polskich kierowców do wyjazdu. - Niektórzy zaczynali nawet bez podstaw angielskiego. A szansę mają nawet ci pod pięćdziesiątkę! - przekonuje prezes ELS Katarzyna Arnold.

Polacy uczą się nie tylko języka, ale też miejscowych zwyczajów, jak sprzedawać bilety, jak zachować się w razie wypadku. ELS sprowadziło do Krakowa prawdziwy angielski autobus. Później kierowcy ćwiczą już na ulicach angielskich miast. Przed wyjazdem kandydaci płacą około 4 tys. zł za podróż i kaucję za mieszkanie.

- O Polaków upominają się też inne brytyjskie firmy - mówi Katarzyna Arnold z ELS. - Chcą zatrudniać kolejarzy i mechaników.

Informacje o firmach

First Group. Największa firma przewozowa w Wielkiej Brytanii. W spółkach grupy pracuje 62 tys. osób. Ponad 9 tys. autobusów przewozi dziennie ponad 2,8 mln pasażerów. Ma oddziały w 40 brytyjskich miastach. Zajmuje się też przewozami kolejowymi. Adres internetowy: www.firstgroup.com

Arriva. Zatrudnia 30 tys. osób. W Wielkiej Brytanii ma ponad 6 tys. autobusów, zajmuje się też przewozami kolejowymi, wypożycza samochody. Działa też w Danii, we Włoszech, Holandii, Portugalii, Hiszpanii i w Szwecji. Adres: www.arriva.co.uk

ELS. Polska firma szkoleniowa. Biuro w Krakowie przy ul. Wiślnej 9/5. Adres: www.els.krakow.pl

Copyright © Agora SA