Wszechpolacy o homoseksualistach: naukowa homofobia

Europoseł nawoływał do odrzucenia traktatu europejskiego, prezes Stowarzyszenia im. Piotra Skargi do bojkotowania projektu ustawy o legalizowanych związkach partnerskich. Tak wyglądała konferencja naukowa, którą na Uniwersytecie Jagiellońskim zorganizowała Młodzież Wszechpolska

Związani z LPR wszechpolacy (brali udział w zamieszkach w Krakowie podczas majowego Marszu Tolerancji) zwrócili się do władz UJ o udostępnienie sali dla potrzeb konferencji naukowej "Rewolucja homoseksualna". Dostali ją za darmo, gdy patronat nad imprezą objął pracownik UJ prof. Bogdan Szlachta. Nie przeszkadzało mu, że wśród trzech prelegentów był tylko jeden naukowiec. Pozostali to znany z kontrowersyjnych wystąpień poseł europarlamentu Wojciech Wierzejski (LPR) i Sławomir Olejniczak, prezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi, które zasypało Kraków i Warszawę ulotkami nawołującymi do dyskryminacji homoseksualistów i "odmawiania różańca za grzech sodomii". - Zgodziłem się, bo organizatorzy zapewnili, że zależy im na pokazaniu argumentów w sporze osób o światopoglądzie katolickim - mówi Szlachta.

Na spotkanie przyszło kilkuset studentów. Wierzejski przekonywał, że Polska odrzuci traktat europejski, gdyż nie ma w nim "wartości chrześcijańskich", a zapis o zakazie dyskryminacji ze względu na orientację seksualną "jest nie do zaakceptowania".

- Za odstępstwa od wiary Bóg karze pogańskim mieczem. A jaki to miecz, pokazały wydarzenia World Trade Center - zaznaczył Olejniczak. Mówił też o "antyreligijnych" działaniach organizacji walczących o prawa gejów i lesbijek. Część słuchaczy wyszła z sali, krzycząc: - To nie konferencja! To propaganda!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.