Abp Gocłowski: "nie" dla wina ks. Jankowskiego

Prałat Henryk Jankowski nie może pozyskiwać pieniędzy na budowę bursztynowego ołtarza z handlu alkoholem - stwierdził wczoraj abp Tadeusz Gocłowski.

Do sklepów monopolowych ma trafić milion butelek wina Monsignore ze zdjęciem ks. Jankowskiego i napisem "Cegiełka na budowę ołtarza w bazylice św. Brygidy w Gdańsku". Prałat Jankowski chce w ten sposób zarobić 3 mln zł na dokończenie bursztynowego ołtarza. Dystrybucją zajmuje się jedna z pomorskich hurtowni alkoholem. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, za swój udział w tym biznesie prałat otrzyma "darowiznę". Formalnie nie ma on więc udziału w zyskach ze sprzedaży. - Nieważne, jak to jest formalnie rozwiązane. Stanowczo się na to nie zgadzam. Kościół walczy z alkoholizmem, promuje życie w trzeźwości - stwierdził abp Gocłowski. - Nie będę sprzedawcą. Ja zbieram tylko na budowę ołtarza. Co najważniejsze, robię to zgodnie z prawem. Biskup mógł do mnie zadzwonić, wyjaśniłbym mu to - mówił nam wczoraj prałat. W 1992 r. ze sprzedaży firmowanych swoim nazwiskiem szampanów prałat sfinansował budowę organów w kościele św. Brygidy.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.