Śląska PO rozwiązała powiatowe struktury na Żywiecczyźnie

Władze śląskiej Platformy Obywatelskiej rozwiązały struktury partyjne w powiecie żywieckim - poinformowała we wtorek ?Gazetę? sekretarz zarządu wojewódzkiego Martyna Starc. - Za duże ambicje i brak woli współpracy - skomentowała zachowanie działaczy PO z Żywca

Konflikt narastał już od zeszłego roku, kiedy żywieckie struktury Platformy protestowały przeciwko umieszczeniu Jerzego Buzka na liście kandydatów do europarlamentu. Tymczasem optował za tym Donald Tusk. Nową kłótnię wywołały listy kandydatów do Sejmu. Antoni Szlagor, szef zarządu powiatowego PO i burmistrz Żywca, lansował na lidera listy swojego zastępcę w ratuszu i partii Jerzego Klisia.

Nie mógł się z tym pogodzić obecny poseł PO z Żywca Edward Płonka i zaczął publicznie krytykować swoich rywali. Płonka rok temu został obśmiany przez dziennikarzy, gdy proponował pisanie nowych zwrotek Mazurka Dąbrowskiego, a potem został przyłapany na trzymaniu żółwia na łańcuchu. Od tamtego czasu nie ma wysokich notowań w partii. Zarząd wojewódzki uznał jednak, że kłótnia przed wyborami nie jest Platformie potrzebna. - Jeśli chcemy naprawić Rzeczypospolitą, nie możemy dawać złego przykładu - mówi Starc. - Nie możemy zajmować się dopieszczaniem ambicji poszczególnych członków Platformy - dodaje.

Do czasu zakończenia sprawy działacze żywieckiej PO mają zakaz kontaktowania się z mediami.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.