Dyrygent skazany za molestowanie

Za seksualne wykorzystywanie uczennic i próbę gwałtu sąd w Częstochowie skazał 61-letniego Włodzimierza K., dyrygenta i nauczyciela śpiewu, na sześć lat więzienia i zakazał mu wykonywania zawodu przez dziesięć lat. K. to znana osobistość w Częstochowie. Szefował miejskim instytucjom kultury, założył i prowadził wiele chórów, przez prawie 30 lat uczył muzyki w kilku szkołach średnich.

Afera wybuchła w 2000 roku. Kilka uczennic z maturalnej klasy poskarżyło się dyrektorce, że K. molestuje je pod pretekstem przygotowania do śpiewu. W śledztwie okazało się, że nie były to jednostkowe przypadki. Nauczyciel zapraszał uczennice do mieszkania, dwie usiłował zgwałcić. W 1998 roku upił piętnastolatkę i odbył z nią stosunek płciowy. K. spędził w areszcie siedem miesięcy. Wyszedł m.in. za poręczeniem ówczesnego proboszcza częstochowskiej archikatedry ks. prałata Mariana Dudy. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. K. od początku nie przyznawał się do winy. Jednak sąd uznał, że jest winny 12 postawionych mu zarzutów. Obrona zapowiedziała apelację.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.