Poważny wypadek prokuratora Olejnika

Zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik trafił do szpitala po wypadku samochodowym, do jakiego doszło pod Tomaszowem Mazowieckim. Prokurator jechał w piątek z Warszawy na otwarcie siedziby prokuratury w Ostrowie Wlkp.

Około godz. 10 na trasie krajowej nr 8 (Warszawa - Wrocław) przy wyjeździe z Tomaszowa służbowy opel vectra prowadzony przez kierowcę wpadł w poślizg. Przebił metalową barierkę, zjechał z nasypu i dachował. Kierowca wypadł z auta przez szybę. Olejnik ma złamaną rękę, nogę i obojczyk. - Na szczęście nie potwierdziły się podejrzenia o złamaniu kręgosłupa - mówi Waldemar Kondejewski ze szpitala w Tomaszowie. - Prokurator jest przytomny, jego stan ogólny oceniamy jako dobry. Po południu Olejnika na jego prośbę przewieziono do szpitala w Łodzi. Samochód badają biegli. - Wykluczamy, by to zdarzenie było próbą zamachu - mówi prokurator Witold Błaszczyk z prokuratury w Piotrkowie. - Powodem wypadku mogły być: zły manewr kierowcy, nadmierna prędkość lub usterka samochodu.

Copyright © Agora SA