Polacy wypili miliony litrów wódki ze spryskiwaczy

Co najmniej kilkadziesiąt milionów butelek wódki wyprodukowanej z płynu do spryskiwaczy szyb samochodowych wypili Polacy w ciągu ostatnich dwóch lat - szacuje CBŚ

Szczecińska prokuratura okręgowa i policyjny wydział do walki z korupcją zakończyli właśnie największe w Polsce śledztwo w sprawie nielegalnego pozyskiwania spirytusu zawartego w koncentracie płynów do spryskiwaczy szyb samochodowych.

- Przed sądem stanie 15 osób - mówi prok. Małogorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury. - W grę wchodzą m.in. przestępstwa podatkowe, fałszowanie dokumentów, korupcja.

Przed rokiem w serii artykułów "Destylują i pryskają" napisaliśmy, jak w nielegalnych destylarniach rozrzuconych po zachodniopomorskich wsiach gangsterzy przerabiają płyn do spryskiwaczy (czyli skażony spirytus plus dodatki zapachowe i barwnik) na czysty chemicznie trunek. Później sprzedają go z gigantycznym zyskiem na czarnym rynku. Interes kręci się dalej, bo spirytus zawarty w płynie w przeciwieństwie do tego w wódce nie jest objęty podatkiem akcyzowym stanowiącym lwią część ceny alkoholu. U producenta litr płynu do spryskiwaczy można kupić nawet za 2-3 zł. Biorąc pod uwagę koszty nielegalnej destylacji, gangsterzy pozyskują litr spirytusu za ok. 4 zł. Z każdego litra produkują pięć butelek wódki. Oskarżeni w zamkniętym właśnie śledztwie produkowali m.in. podrabianą "Vodka of Finland".

Tylko szczecińskim policjantom udało się zdobyć dowody na wypuszczenie na rynek 530 tys. litrów spirytusu (czyli blisko 2,7 mln butelek wódki). Kolejne duże śledztwo prowadzi w tej sprawie CBŚ w Bydgoszczy. Proceder trwa od dwóch lat - nasi rozmówcy z CBŚ podejrzewają, że "właścicielem patentu" są gangsterzy z tzw. łódzkiej ośmiornicy (tam zlikwidowano całą linię produkcyjną). Główny oskarżony w szczecińskim śledztwie Krzysztof P. (w ciągu pół roku jego malutki warsztat samochodowy "zużył" 141 tys. litrów płynu do spryskiwania szyb!) nie zdradził nazwisk swoich szefów. Policja wie o nowych destylarniach w zachodniopomorskich wsiach - interes przejął nowy gang. Obecnie litr spirytusu z płynu do spryskiwaczy kosztuje na czarnym rynku 11 zł.

Copyright © Agora SA