Czego Polacy oczekują od Unii Europejskiej?

Co myślimy o Europie? Czego Polacy się w niej boją i co w działaniach UE uważają za ważne? I co mają do powiedzenia o europejskiej konstytucji? Odpowiedź na te pytania przynosi sondaż ośrodka Pentor na zlecenie Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej

Od Unii oczekujemy przede wszystkim wyrównania różnic między bogatymi i biednymi krajami Wspólnoty (tę odpowiedź wskazuje 51 proc. badanych), zapewnienia pokoju w Europie i stworzenia wspólnego rynku pracy (po 43 proc.) oraz wyrównywania szans na wykształcenie (39 proc.). Mniejszą wagę przypisujemy za to walce o zwiększenie gospodarczej roli Unii na świecie i działaniom na rzecz ochrony środowiska naturalnego (tylko 12 proc. wskazań).

Obawiamy się za to odpływu zdolnych ludzi do bogatszych krajów (87 proc.), wykorzystywania słabszych państw przez silniejsze (82 proc.), rozrostu biurokracji (75 proc.) i opóźniania rozwoju Unii dla zachowania interesów poszczególnych państw. Najmniej boimy się się utraty niezależności przez kraje członkowskie (za bardzo poważne zagrożenie taką odpowiedź uznaje co czwarty badany).

Za ważne dla sprawnego działania Unii Polacy uważają przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa granic i współpracę policji państw Unii (51 proc.), uzgodnienie wspólnych standardów wykształcenia i uznawanie dyplomów (49 proc.) i jednolitych standardów produktów (33 proc.) .

Co łączy Europę? Polacy są pragmatyczni - wskazują przede wszystkim na wspólny interes polityczny i gospodarczy. Taką odpowiedź podaje w sondażu aż trzy czwarte Polaków. Na dalsze miejsca spada tradycja, kultura i religia.

A co myślimy o unijnej konstytucji? Dobre oceny przeważają, choć ponad połowa Polaków uważa, że unijna konstytucja nie wpłynie istotnie na ich życie. A 45 proc., że nie wpłynie też na zmianę pozycji naszego kraju w UE.

Pentor na zlecenie UKIE, 3-15 czerwca, losowa, reprezentatywna próba 1000 dorosłych Polaków

Przede wszystkim oczekuję, że kraje UE
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.