Były radny: Kobiety mówiły mi, że Łyżwiński zmusza do seksu

- Cztery lata temu b. poseł Samoobrony Waldemar Borczyk napastował jedną ze swoich pracownic - ujawnia jutrzejszej "Gazecie Wyborczej" Mariusz Strzępek, b. radny kandydujący z listy Samoobrony w Tomaszowie Maz.. Strzępek mówi, że ujawnienie przez "Gazetę Wyborczą" zarzutów o molestowanie seksualne w partii Andrzeja Leppera w ogóle go nie zdziwiło. - Kobiety mówiły mi wprost, że Łyżwiński obłapuje, że namawia, zmusza do seksu

Według b. radnego Samoobrony kobiety, które przewijały się przez biuro poselskie Stanisława Łyżwińskiego, twierdziły, że musiały z nim spać, albo dostawały takie propozycje. Rozmówca "Gazety" zdradza, że wie o przynajmniej pięciu takich kobietach.

Szczegóły w ekskluzywnym wywiadzie, który znajdzie się w jutrzejszym wydaniu "Gazety Wyborczej"

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.