Nikomu nic się nie stało, a ewakuacja była konieczna z uwagi na duże zadymienie pomieszczeń szpitalnych. Straty są niewielkie, zostały oszacowane na 10 tysięcy złotych.
Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Wyjaśnieniem okoliczności, w jaki sposób ktoś dostał się do magazynku z pościelą i jak doszło do pożaru zajmie się policja.