Wałęsa: W innych czasach Jaruzelski byłby patriotą (wideo)

W dzisiejszym wywiadzie dla radia TOK FM, były prezydent i legenda "Solidarności" Lech Wałęsa powiedział, że w innych czasach Jaruzelski byłby wielkim człowiekiem. - Złamały go warunki w jakich żył - dodał Wałęsa.

Według gościa "Poranka", generał należał do "pokolenia nieszczęśliwych czasów". - To jest pokolenie, które było świadkiem, jak zdradzono Polskę w 1939 r. i 1945 r. Gdyby Polski nie zdradzono, to oni byliby wielkimi ludźmi - powiedział Wałęsa.

Na pytanie o stan wojenny prezydent odparł, że do tej pory prawda o okolicznościach jego wprowadzenia jest nieznana. - Nikt [o stopniu wojskowym - przyp. red.] powyżej sierżanta nie powiedział o tym nic ważnego. Tak naprawdę nie wiemy nic - stwierdził Wałęsa.

Prezydent wspominał, że w nocy z 12. na 13. grudnia przewodniczył obradom komisji krajowej "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej. - Nagrałem kasetę, żeby kiedyś po latach to odtworzyć. Świadkiem była Ewa Pawłowska, która pracowała w "Trybunie Ludu". Jeśli ktoś ma kontakt z tą kobietą, to niech poprosi ją o taśmę - zaapelował Wałęsa.

Prezydent powiedział, że stan wojenny go nie zaskoczył. - Zastanawiałem się tylko, czy nie poleje się krew, czy ludzie nie chwycą za kamienie - mówił w radiu TOK FM. Wałęsa stwierdził, że chciał działać pokojowo i "z całym narodem iść do więzienia".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.