Związkowcy z parków narodowych zablokują zakopiankę?

Związkowcy z parków narodowych domagają się rozmów z ministrem ochrony środowiska w sprawie podwyżek płac dla pracowników parków oraz przyszłości ludzi pracujących w tzw. gospodarstwach pomocniczych. Grożą zablokowaniem trasy z Krakowa do Zakopanego

Minister Jan Szyszko zirytował związkowców, gdyż kilkakrotnie zapraszał ich na negocjacje do Warszawy, a potem na nich się nie zjawiał.

Stanisław Skupień szef Solidarności w Tatrzańskim Parku Narodowym zapowiada, ze powtórzony zostanie protest z lipca z drogi do Morskiego Oka, gdyż związkowcy są bardzo zdeterminowani. Wstępnie wyznaczono termin blokady zakopianki na 28 kwietnia, czyli początek długiego weekendu - czas masowych przyjazdów pod Tatry.

Związkowcy przypominają, że pracownicy parków narodowych od czterech lat nie dostali w ogóle podwyżek. Wciąż też są plany likwidacji lub reorganizacji gospodarstw pomocniczych. Wiązałoby się to z grupowymi zwolnieniami.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.