Informację potwierdzają pracownicy Zakładu Ornitologii Polskiej Akademii Nauk. Sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Tomasz Mokwa z Zakładu Ornitologii PAN wyjaśnia, że ptaki giną, zatruwając się mazutem, który połykają, gdy chcą się oczyścić. Akcje czyszczenia ich piór nie przynoszą efektów, bo detergenty usuwają z nich naturalny tłuszcz. Bez niego ptaki giną. Zabrudzenie ptaków substancjami ropopochodnymi ornitolodzy nazywają "zarazą oliwną". Wśród padłych ptaków są gatunki chronione.
Zdaniem ornitologów przypadki zabrudzenia ropą takiej liczby ptaków nie było na wybrzeżu gdańskim od kilku lat.