Sikorski na początku lutego podał się do dymisji z funkcji ministra obrony. Zastąpił go Aleksander Szczygło. Media spekulowały wtedy, że przyczyna dymisji był konflikt między Sikorskim a wiceministrem obrony i likwidatorem WSI Antonim Macierewiczem.
Zdaniem "Newsweeka" głównym zadaniem Sikorskiego miałyby być negocjacje z administracją George'a Busha w sprawie tarczy antyrakietowej.
- Nic mi o tym nie wiadomo - powiedział tygodnikowi były szef MON.
O wiele bardziej wylewni są posłowie PiS: - Sikorski świetnie orientuje się w zawiłościach polityki międzynarodowej. Pomysł, by taka osoba reprezentowała nasz kraj w USA, jest bardzo dobry - mówi "Newsweekowi" Zbigniew Giżyński, poseł PiS z komisji spraw zagranicznych.