Pogląd ten poparł Bronisław Komorowski z PO, który zauważył jednak, że nauczyciele demonstrują jednocześnie brak zaufania do ministra oświaty Romana Giertycha. Zarzucił przy tym rządowi dzielenie środowiska nauczycielskiego i pogłębianie kryzysu w oświacie. Zaznaczył jednak, że obecne działania związane z poprawą bezpieczeństwa w szkołach są bardzo potrzebne.
Wojciech Olejniczak z SLD z kolei powiedział, że nauczyciele domagają się przede wszystkim wyższych wynagrodzeń. Gość Salonu Politycznego Trójki dodał, że związkowcy manifestują swój brak zaufania do polityki rządu.