Stanowiska klubów w sprawie ochrony życia w konstytucji

Wpisanie do konstytucji ochrony życia od momentu poczęcia jest potężnym krokiem naprzód w zakresie ochrony praw człowieka. Takie stanowisko komisji nadzwyczajnej, która pracowała nad zmianami konstytucji przedstawił w sejmowej debacie jej sprawozdawca, Dariusz Kłeczek. Zdaniem posła, gdyby Sejm nie zdecydował się wpisać ochrony życia od poczęcia do ustawy zasadniczej, oznaczałoby to zignorowanie współczesnej wiedzy o początkach człowieka.

Dariusz Kłeczek powiedział, że obecna konstytucja zapewnia już ochronę życia. Jednak jego zdaniem należy wzmocnić ją zapisaniem ochrony życia od momentu poczęcia, bo obecne zapisy nie zamknęły dyskusji nad prawem człowieka do życia.

Poseł PiS przypomniał, że komisja opowiedziała się za znowelizowaniem artykułu 30. konstytucji, który dotyczy godności człowieka. Miałaby ona być przynależna człowiekowi od momentu poczęcia.

Dariusz Kłeczek powiedział, że ten artykuł stanowi fundament podstawowych praw i wolności konstytucyjnych - oznacza zatem prawo do ochrony zdrowia prenatalnego, prawo do ochrony kodu genetycznego czy zakaz poddawania człowieka przed urodzeniem eksperymentom medycznym.

Sprawozdawca komisji przypomniał, że podczas prac komisji Liga Polskich Rodzin złożyła wniosek mniejszości. LPR chce znowelizować artykuł 38. konstytucji i zapisać w nim, że życie ludzkie jest chronione od poczęcia do naturalnej śmierci. Jednak zdaniem Darisza Kłeczka do ochrony życia nienarodzonych wystarczająca jest tylko nowelizacja artykułu 30.

Podczas drugiego czytania posłowie PiS mają zgłosić uzgodnioną z Kancelarią Prezydenta poprawkę, która ma gwarantować ochronę życia od poczęcia, uniemożliwić liberalizację obecnej ustawy antyaborcyjnej i zapewnić kobiecie ciężarnej opiekę państwa.

PiS: Poprzeć prezydencką poprawkę

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje do poparcia prezydenckiej poprawki do projektu zmian w konstytucji. Posłanka PiS Maria Nowak powiedziała, że ograniczy ona możliwość liberalizacji obecnie obowiązujących przepisów i zapewni konstytucyjną ochronę życia poczętego.

Posłanka PiS Maria Nowak powiedziała, że w przyszłości mogą się pojawić próby liberalizacji przepisów antyaborcyjnych. Dodała, że dlatego parlament ma obowiązek "ustawić konstytucyjną zaporę" chroniącą prawo do życia.

Posłanka podkreśliła też, że sprawa zmian w konstytucji nie powinna służyć walce politycznej. Dodała, że jest to sprawa wartości, a nie polityki. "Odpowiedzmy sobie na pytanie, kim byliśmy w łonie matek, kim były nasze dzieci, nasze wnuki, zanim zobaczyły świat" - dodała.

PO: Nie zmieniajmy konstytucji

Zdaniem Platformy Obywatelskiej, nie potrzeba zmieniać konstytucji w zakresie ochrony życia. Podczas debaty nad nowelizacją ustawy zasadniczej posłanka PO Elżbieta Radziszewska mówiła, powołując się na konstytucjonalistów, że konstytucja wystarczająco chroni ludzkie życie.

Posłanka podkreśliła, że nikt, kto zna się na prawach biologii nie kwestionuje kiedy powstaje nowe życie, ponieważ nie da się tego zakwestionować. Radziszewska podkreśliła, że nawet zwolennicy liberalizacji przepisów aborcyjnych nie negują, że dziecko poczęte to jest człowiek.

SLD: Konstytucja dobrze chroni życie

Sojusz Lewicy Demokratycznej jest przeciwny wpisaniu do konstytucji ochrony życia od momentu poczęcia. Stanowisko SLD powtórzyła w sejmowej debacie posłanka Jolanta Szymanek-Deresz. Jej zdaniem obecna ustawa zasadnicza dobrze chroni życie, a zwolennicy zmiany konstytucji nie mają jasnej koncepcji, jak ta zmiana miałaby wyglądać.

Dowodem na to zdaniem posłanki Sojuszu jest fakt pojawiających się ciągle nowych propozycji w tej sprawie. Jolanta Szymanek-Deresz powiedziała, że politykom, którzy chcą zmieniać konstytucję przyświeca "wojujący narodowo-katolicki światopogląd, wyrażający religijność uproszczoną i represyjną".

Samoobrona: Zmiana konstytucji ocali wiele istnień

Samoobrona jest za wpisaniem do konstytucji ochrony życia od momentu poczęcia. Poseł Mirosław Krajewski powiedział podczas debaty sejmowej, że takie umocnienie prawne poskutkuje ocaleniem wielu istnień ludzkich oraz zapobiegnie tragedii kobiet i ich rodzin.

Poseł mówił też o pojawiającej się coraz częściej w niektórych krajach Europy ideologii śmierci przejawiającej się przyzwoleniem na eutanazję.

Ostateczne głosowanie projektu zmian w konstytucji planowane jest w Sejmie po Świętach. Do zmiany konstytucji wymagana jest większość co najmniej 307 głosów. Na dziś żadna propozycja nie ma tej większości.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.