Na te wyniki czeka, między innymi, pleszewski szpital. Tam wody wprawdzie jeszcze nie można pić, ale można się w niej od wczoraj wykąpać. Szpital był bez wody od soboty, bo do hydroforu dostały się bakterie z miejskiego ujęcia. Wstrzymano wszelkie zabiegi, wykonywano tylko operacje ratujące życie.
Pacjentów zaopatrzono w butelkowaną wodę mineralną, chusteczki i specjalne płyny do dezynfekcji rąk. Jak dowiedziało się Radio Merkury wskutek pięciodniowego braku wody szpital stracił pół miliona złotych. To wstępne koszty, które placówka poniosła na zakup jednorazowych naczyń, środków dezynfekcyjnych, butelkowanej wody, a także z powodu utraty przychodów z Narodowego Funduszu Zdrowia.