Szyszko polata nad Rospudą w okresie lęgowym ptaków

Jan Szyszko zaplanował loty śmigłowcem nad Rospudą, gdzie zaczął się okres lęgowy ptaków. Minister chce pokazać zagranicznym dziennikarzom i ekspertom unijnym miasto oraz zapoznać ich m.in. z trasą przebiegu obwodnicy, a zwłaszcza odcinkiem przecinającym chronione torfowiska rzeki Rospudy. - Loty nad Rospudą w okresie lęgowym ptaków to idiotyzm - twierdza ekolodzy.

Czytaj komentarz Adama Wajraka

Minister środowiska odwiedził Augustów w czwartek. Jego pobyt służył przygotowaniu zaplanowanych na przyszły tydzień wizyt najpierw europejskich dziennikarzy, później ekspertów unijnych resortów środowiska. 3 i 5 kwietnia mają oni odwiedzić to miasto, spotkać się z mieszkańcami i zapoznać z trasą przebiegu obwodnicy, a zwłaszcza jej najbardziej kontrowersyjnym odcinkiem, przecinającym chronione torfowiska rzeki Rospudy. W ramach wizyty zaplanowano także loty śmigłowcami nad terenami doliny.

- Śmigłowiec jest bardzo głośny - twierdzą ekolodzy. - Wystraszy nieprzyzwyczajone do huku zwierzęta. Zwłaszcza ptaki, dla których rozpoczął się okres lęgowy. Można by się spodziewać, że minister środowiska wie tak oczywiste rzeczy.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.