Rzecznik dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym zarzucił jej uchybienie godności urzędu, za co grozi od upomnienia do wydalenia z prokuratury. Sąd dyscyplinarny zdecydował o przeniesieniu Anny P. do Tarnowa.
Jeden z policjantów interweniujących w hipermarkecie podczas incydentu z udziałem pani prokurator stanie przed sądem. Prokuratura postawiła mu zarzuty niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy. Policjant nie nadał sprawie posądzenia o kradzież bielizny biegu służbowego. Grozi mu do 5 lat więzienia.