Pochód z Judoszem w Skoczowie

Ulicami Skoczowa przeszedł dziś tradycyjny "Pochód z Judoszem". Widowisko nawiązuje do historycznych przekazów, które mówią o potępieniu zdrajcy Jezusa.

Judosz to słomiana kukła wysoka na 3 metry, ozdobiona kolorowymi wstążkami i naszyjnikiem z 30 srebrnikami. W środku niej znajduje się młody strażak. Po bokach są dwaj halabardnicy. Za nim podążają dzieci z klekotkami.

Na koniec pochodu kukła zostaje spalona. Skoczowianie wyjaśnili, że poprzez spalenie chcą pokazać potępienie zdrady popełnionej przez Judasza.

Dyrektor Miejskiego Domu Kultury Robert Orawski powiedział, że pochód ma już kilkusetletnią tradycję. Pierwsze wzmianki o pochodzie pojawiły się już w XVI wieku.

Jak mówi tradycja, wraz ze spaleniem Judosza ginie zło, które mogłoby szkodzić miastu i jego mieszkańcom. Klekotki zaś, wyganiają je z ulic i domów oraz symbolizują trzęsienie ziemi, jakie wystąpiło na Golgocie, gdy Chrystus umierał na krzyżu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.