Stowarzyszenie zamierza założyć część z blisko stu osób, które podpisały się pod oświadczeniem o wspieraniu budowy i umacnianiu obywatelskiego społeczeństwa. Zdaniem sygnatariuszy obecnie rządzący próbują osłabić i zdezawuować istotne dla funkcjonowania demokratycznego państwa instytucje, takie jak TK, niezawisłe sądy i wolne media.
Oświadczenie podpisali m.in. Marek Borowski, Włodzimierz Cimoszewicz, Władysław Frasyniuk, Jerzy Hausner, Aleksander Kwaśniewski, Bogdan Lis, Jacek Majchrowski, Andrzej Olechowski, Wisława Szymborska, Jan Widacki.
Komentując przyłączenie się do oświadczenia noblistki Wisławy Szymborskiej, Suski powiedział, że politycy chcą wykorzystać jej nazwisko: - Oni poszukują takich osób, żeby się uwiarygodnić. Trzon tego ruchu tworzą byli komuniści, a teraz postkomuniści, którzy chcą przejąć władzę. Osoby, które na co dzień nie zajmują się innymi dziedzinami życia, nie są zorientowane, jaki cel przyświeca tym ludziom.
"Partia Kwaśniewskiego" miałaby szansę na przekroczenie progu wyborczego, ale na pewno nie miałaby szans na to, by "zdominować scenę polityczną" -ocenił Andrzej Lepper.
Wicepremier powiedział dziennikarzom, że słyszał, iż znane osoby związane z lewicą chcą przyłączyć się do Aleksandra Kwaśniewskiego, by utworzyć nową partię.