Religa o likwidacji składki zdrowotnej: Po moim trupie

- Po moim trupie. W żadnym cywilizowanym europejskim kraju takie rozwiązanie nie jest możliwe - mówił w TVN 24 minister zdrowia Zbigniew Religa o pomysłach likwidacji składki zdrowotnej ogłoszonym dziś przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.

Centrum Adama Smitha i OZZL proponują: - Należy całkowicie zlikwidować składkę na ubezpieczenie zdrowotne, a wszystkie szpitale i przychodnie sprywatyzować poprzez aukcje publiczne. Rząd powinien też zapewnić każdemu obywatelowi podstawową opiekę medyczną poprzez wykupienie abonamentu w towarzystwach ubezpieczeniowych. Więcej

- Wprowadzenie czegoś, czego nie sprawdzono nigdzie na świecie jest groźne - mówił Religa.

5-10 proc. szpitali do zamknięcia?

Minister powtórzył też, że strajki lekarzy mogą doprowadzić do upadku ich szpitali. Zdaniem Religi szpitali w niektórych regionach w Polsce jest za dużo. - Chodzi m.in. o Góry i Dolny Śląsk. Kiedyś ambicją każdego sekretarza partii było zbudowanie szpitala - mówił Religa. Dodał, że zamknąć trzeba między 5 a 10 proc. szpitali.

Minister zapewniał też, że na zapowiadanej likwidacji szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi nie ucierpią kobiety w ciąży. - Mówię do matek: Nie bójcie się. Zostanie zlikwidowany szpital, ale w jego miejsce powstanie inny. Likwidacja to jest pomoc i zapobieżenie tragedii - mówił Religa.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.