Sprawa Andrzeja S. Wyrok w grudniu?

Prawdopodobnie 21 grudnia zakończy się proces Andrzeja S., znanego psychologa oskarżonego o molestowanie nieletnich, utrwalanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej.

Wczoraj za zamkniętymi drzwiami (proces ze względu na dobro poszkodowanych toczy się z wyłączeniem jawności) zeznawał biegły seksuolog, który badał psychoterapeutę podczas śledztwa. Na kolejnej rozprawie sąd przesłucha dwójkę psychologów dziecięcych. - To może być ostatnia czynność w procesie, bo żadne wnioski dowodowe ze strony obrony czy oskarżenia nie pojawiły się - poinformował wczoraj "Gazetę" prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa Jerzy Podgórski. Obrońca Andrzeja S. pytany po raz kolejny - czy zechce powołać jakiś świadków, powtórzył tajemniczo: "Wszystko w swoim czasie". Andrzejowi S. grozi do dziesięciu lat więzienia.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.