Rząd naprawi drogi do Radia Maryja

Centrum informacyjne rządu-bis w Toruniu. W Radiu Maryja gościli kolejni członkowie gabinetu Kazimierza Marcinkiewicza: szef resortu gospodarki oraz minister transportu i budownictwa

Dzięki o. Rydzykowi rządowe limuzyny można zobaczyć coraz częściej na ulicach Torunia. W sobotę do studia Telewizji Trwam i Radia Maryja przyjechali: minister gospodarki Piotr Woźniak oraz transportu i budownictwa Jerzy Polaczek. Przed nimi byli tam już premier Kazimierz Marcinkiewicz, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann.

Zdaniem rzecznika rządu Konrada Ciesiołkiewicza to nic dziwnego: - Premier i ministrowie, w miarę możliwości, starają się przyjmować zaproszenia wszystkich mediów.

Toruń może zyskać na częstych odwiedzinach członków rządu. Podczas sobotniej audycji do programu dodzwonił się o. Rydzyk, który poskarżył się na stan drogi z Warszawy do Torunia. - Nawet w Białorusi czy na Litwie są lepsze drogi czy autostrady, nie mówiąc już o zachodnich.

- Co do drogi do Torunia, to ja się przyłączam - przytaknął minister Woźniak. - Coś z tym zróbmy. Toruń to znakomita atrakcja turystyczna, niezwykle trudno dostępna, niemalże jak w głębi puszczy amazońskiej. To jest stan do zmiany.

Minister transportu oznajmił, że podpisuje się pod słowami kolegi. Choć prezydent Torunia Michał Zaleski nie miał okazji spotkać się z premierem i ministrami w Radiu Maryja, cieszy się z odwiedzin najważniejszych osób w państwie. - Może dzięki nim problemy naszego miasta będą bardziej dostrzegane - mówi Zaleski. - Chciałbym, żeby taka wizyta była także okazją do kontaktu z samorządem. O to będę zabiegał. Ale oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że to, czy Toruń będzie się nadal rozwijał, zależy przede wszystkim od nas samych, samorządowców i mieszkańców, a nie od gości Radia Maryja.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.