Uchwałę w tej sprawie podjęła wczoraj Rada Krajowa PO. - Jeżeli prawdziwe są słynne słowa liderów PiS o Samoobronie, że jest tworem SB, jeżeli prawdziwe są słowa o inspirowaniu przez rosyjski wywiad środowiska, które później stało się Samoobroną, to Rzeczpospolita znajduje się w niebezpieczeństwie - wyjaśnił szef Platformy Donald Tusk. PO domaga się, by specjalna sejmowa komisja wyjaśniła, jak powstała partia Leppera. "Państwo i polityka pod rządami PiS i Samoobrony degeneruje się. Wspólną decyzją Prezydenta RP i szefa PiS dopuszczono do władzy przestępców" - czytamy w uchwale Rady.
Tusk ostro zaatakował Lecha Kaczyńskiego. - Rzeczpospolita nie ma prezydenta. Dzisiaj tylko jedna rządząca partia nazywa go prezydentem - mówił szef PO. - Jesteśmy jedynym europejskim krajem, w którym głowa państwa koncentruje swe orędzia na atakowaniu opozycji.
Według Tuska pod rządami PiS i Samoobrony w Polsce panuje "degrengolada" i "upadek obyczajów jeszcze szybszy niż pod rządami SLD". Obie rządzące formacje skrytykował też za to, że zagłosowały za odebraniem immunitetu liderowi PO, "najuczciwszemu polskiemu politykowi" Janowi Rokicie, którego do sądu pozwał b. prezes PZU Życie Grzegorz Wieczerzak. Rokita zrewanżował się Tuskowi. Jeszcze niedawno spekulowano, czy obaj politycy walczyć będą o partyjne przywództwo na przyszłotygodniowym zjeździe PO. Jednak Rokita wycofał się i już wczoraj sam zgłosił Tuska jako kandydata na szefa. Zapewne innych kandydatur nie będzie.
Rada Krajowa zajmowała się statutem partyjnym. Zaproponowano zmiany, m.in. usprawniające przyjmowanie nowych członków oraz zakładanie kół wiejskich, bo na wsi PO jest słabo obecna. Szef partii ma mieć mniejsze uprawnienia. Dotąd sam rekomendował swych zastępców, teraz nie będzie miał wyłączności w tej sprawie.
- Po co komisja? Niech PO zwróci się do swojego posła Konstantego Miodowicza. On na początku lat 90. był w UOP i odpowiadał za akcję "Kosa", która zbierała materiały przeciw Samoobronie - skomentował pomysł PO szef klubu Samoobrony Krzysztof Filipek.
