Putin żąda od Łotwy lepszego traktowania Rosjan

Głównie o położeniu łotewskich Rosjan rozmawiali w sobotę w Austrii prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Łotwy Vaira Vike-Freiberga. To pierwsze spotkanie głów obu państw od siedmiu lat

Putin żąda od Łotwy lepszego traktowania Rosjan

Głównie o położeniu łotewskich Rosjan rozmawiali w sobotę w Austrii prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Łotwy Vaira Vike-Freiberga. To pierwsze spotkanie głów obu państw od siedmiu lat

Prezydent Łotwy na godzinne spotkanie do Innsbrucku, gdzie Putin bawił z wizytą, przyleciała specjalnie z Rygi. W organizacji spotkania na neutralnym gruncie pomagali politycy skandynawscy.

Rosja od lat oskarża Łotwę o dyskryminację mniejszości rosyjskojęzycznej, lecz Łotwa uważa, że w stosunku do rosyjskojęzycznych mieszkańców stosuje już europejskie standardy i rosyjskie oskarżenia uważa za wymyślone. Stosunki pomiędzy tymi krajami uległy zaostrzeniu zwłaszcza po marcu 1998 r. po rozpędzeniu demonstracji emerytów, wśród których większość stanowili Rosjanie. Rosja sprzeciwia się także łotewskim aspiracjom do NATO.

W ostatnich latach Łotwa pod naciskiem głównie Zachodu starała się poprawić los Rosjan, zmieniła np. swe ustawy o obywatelstwie. Niedawno Putin stwierdził, że Rosji zależy na polepszeniu stosunków z krajami bałtyckimi. W sobotę dodał: - Jesteśmy otwarci na rozmowy. Nikt nie może zarzucić Rosji, iż prowadzi wobec krajów bałtyckich politykę imperialną.

Vike-Freiberga podkreśliła, że przeszłość została "oddzielona grubą kreską, a teraz najważniejsza jest przyszłość". Podkreśliła też, że gotowa jest polepszyć sytuację rosyjskojęzycznych mieszkańców Łotwy.

- Spotkanie to było symbolicznie bardzo ważne, ale jego treść nie była przełomowa - mówi "Gazecie" Aivars Ozolinsz z ryskiego dziennika "Diena". - Miejsce, datę i temat dyskusji narzucił Putin. Nasza prezydent musiała nawet tłumaczyć się z konkretnych wypadków, w których Rosjanie uznali, że naruszono ich prawa, a przecież w tym roku Rada Europy zakończyła badanie przestrzegania praw człowieka na Łotwie, OBWE także zamyka misję w Rydze. Jednak Rosjanie wciąż uważają, że dyskryminuje się ich rodaków.

Jacek J. Komar

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.