Do nowych zamieszek między młodymi Berberami i siłami bezpieczeństwa doszło w niedzielę w stolicy regionu Kabylia Tizi-Uzu. Według świadków starcia wybuchły, gdy żandarmi przewrócili uliczny straganik z papierosami i rozbili szyby w kawiarni. W ub. tygodniu algierskie władze uniemożliwiły Berberom przeprowadzenie pokojowego marszu w Algierze. Berberowie domagają się reform gospodarczych i uznania ich języka. W trwających od dwóch miesięcy zamieszkach zginęło co najmniej 60 osób.
slow