Ratownicy dotarli do górników

Rosyjskie ekipy ratunkowe - po trwającej sześć dni akcji - w środę nad ranem wyprowadziły na ziemię jedenastu spośród 13 górników, zaginionych w zalanej wodą kopalni pod Rostowem. Znaleziono także ciało jednego z mężczyzn. Poszukiwania trzynastego zaginionego górnika trwają.

Akcja ratownicza trwa od soboty.Właśnie wtedy kopalnie zaczęła zalewać woda a kilkudziesięciu górników zostało zablokowanych na głębokości siedmiuset metrów.

Poinformowano, że poziom wody w kopalni obniżył się w ostatnich godzinach o 75 centymetrów. Wtedy do akcji wkroczyły cztery zastępy ratowników. Wcześniej poziom wody nieustannie się podnosił.

Długość przewierconego tunelu wynosi ponad 60 metrów, czyli jest on o siedem metrów dłuższy, niż pierwotnie obliczano. Właśnie to spowodowało przedłużenie prac ratunkowych.

Tymczasem dziś rano doszło do kolejnej tragedii .Tym razem na rosyjskim dalekim wschodzie. Czterech górników zginęło . 40 - znajduje sie w zasypanych chodnikach. Udało się już zlokalizować miejsce, w którym przebywa największa dwudziestopięcio osobowa grupa. W momencie eksplozji na głębokości ponad 700 metrów, w kopalni były 64 osoby. 20 z nich ewakuowano.

Copyright © Agora SA